top of page
BPT button.JPG

"Bajki pachnące terpentyną: SIOSTRY" jest to opowieść o siedmiu siostrach noszących niezwykłe imiona oraz posiadających niezwykłe umiejętności. Dziewczęta mieszkając w równoległej od naszego ludzkiego świata, Krainie Dzbanów, pomagają ludziom, by łatwiej było im żyć.

Tytuł: "Bajki pachnące terpentyną: SIOSTRY"

Rozdziałów 17, stron 69

Gatunek: baśń

Autorka: Jolanta Walentyna Sobolewska

E-book w formacie pliku pdf.

Cena: 25 zł.

Sposób zamówienia e-booka jest podany na końcu artykułu.

Bpt Siostry okładka.JPG

"Bajki pachnące terpentyną: SIOSTRY"

Fragmenty

 

"Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze wszystkie światy współistniały ze sobą w radości, a ludzie i nie-ludzie żyli w obopólnej zgodzie, w pewnym bez nazwy  miejscu, gdzieś między drogą z gwiazd a połaciami ziemskich pól, rozkwitła niezwykła miłość.

Młodszy brat Snu Spokojnego - Czas, grając  któregoś ranka, jak zwykle samotnie, w  ulubione szachy, zmrużywszy oczy w zamyśleniu, dostrzegł pomiędzy omszałymi pniami drzew  przemykającą istotę. Smukła była i zwiewna, wydała mu się prześliczną. Zapatrzył się i zachwycił. I nie mógł już od niej zupełnie swojego wzroku oderwać. Zakochał się bez pamięci w pięknej, ulotnej Chwili, która odbiegła prędziutko, unosząc się lekko nad ziemią. Dogonić ją postanowił, złapać ją musiał nasz Czas.  A gdy już ją uprosił, by się zatrzymała, nie mając innego pomysłu, zaprosił ją na partyjkę szachów. A ona, ku jego zdumieniu, zaśmiała się, prychnęła i  potrząsnęła przecząco długimi, złotymi lokami, gotowa odbiec natychmiast i nigdy już nie powrócić. Złapał ją więc za rękę, spojrzał z miłością w jej oczy i bez namysłu zaprosił nagle do swego nigdy niekończącego się życia. (...)"

 

(...) "Przedświtnica Przedbudzenna to najstarsza z sióstr. Poważna, skrupulatna, małomówna, bystra. Liczy wciąż gwiazdy na niebie i odnotowuje gasnące. Lubi herbatę w chińskiej porcelanie i szelest  skrzydeł  czujnych, nocnych ptaków.  Uśmiecha się do wielkookich sów, mądrząc się swoją wiedzą. Gani pisklęta, które budzić chciałyby się zbyt wcześnie. Głaszcze rosnące ich piórka. Utula.  Ponownie usypia. Nuci też ludzkim dzieciom przedświtne kołysanki.

      Dba o rozkład jazdy i wygląd marzeń sennych, co we wszystkie strony rozpędzone mkną. Gdy bliżej jest świtu, to sprawia, że wszystkie sny nikną. Stają się szkliste, coraz mniej wyraźne i takie jakby bledsze. Przezroczyste i błyszczące blaskiem księżycowym, który się nie lubi z promieniami słońca." (...)

(...) "Aria Lukrecja, daleka kuzynka matki dziewcząt, jest kobietą niezwykle światową. Towarzyska, elegancka, wysoka i.. wielka. Nade wszystko uwielbia wykwintne słodkości i operowy śpiew. Albo też śpiew operowy i słodyczy furę. Albo też odwrotnie.. Cóż, nigdy nie mogła się na kolejność swoich pasji zupełnie zdecydować.

  Głos ma słodki, a owszem, dla ucha bardzo miły. Zabawnie nadyma tłuściutkie swe policzki, składając usta do pieśni, a wtedy stopki w maleńkich pantoflach stawia szeroko na ziemi i śpiewa w tym rozkroku - oj bardzo! - operowo. Nie jest wszak łatwo utrzymać równowagę tak wielkiej - Wielkiej Artystce." (....)

(...) "Srebrnozłotowłosa i Wuj Imbryczka Czajnik zatrzymali się na podwórku,
tuż przed otwartym oknem, bo hałas pochodził z kuchni - ktoś krzyczał i kłócił się.

- Ale jak to półki! Ja nie chcę tam siedzieć! Nie będziesz mnie przestawiać, jak sama tylko chcesz! Na tym blacie będę siedział i nikt mnie stąd nie ruszy!!!

- Ależ na chwilkę tylko, Imbryczku mój kochany! Muszę tu zrobić miejsce na garnki do obiadu! - traciła już cierpliwość pogodna Kofirbatka - Jak wszystko przygotuję, od razu wrócisz tu.

- Za żadne skarby się nie dam na półkę z głupimi tłuczkami postawić! Ja jestem ze złota, z pospólstwem nie chcę stać!!! - darł się Imbryk w wniebogłosy i buchał parą z dzióbka.

- My - pospólstwo?!! Jakże możesz! Jesteś przeokropny!!! - zastukały obrażone tłuczki i spadły na blat z drewnianym łoskotem, aż kubeczki, te z kredensu, zbudziły się z drzemki.

- Co się dzieje?! Co, do licha? - pisnęła Pani Filiżanka uszkiem stuknąwszy o kubek, który zirytowany szturchnął dwa następne, aż z kredensu słychać było coraz głośniej łoskot.

- Nie wtrącajcie się, kubeczki! To jest nasza sprawa! - krzyczał Imbryk i z tej złości turlał się po blacie." (...)

(...) "Bo wszystko jest piękną machiną – pracuje, turkocze i wre. Trybiki i koła  zębate,  kręcą się ciągle, bez końca, by parą buchając błękitną, wprawiać w ruch ziarna pomysłów, a plany, co z pracą związane, mogą się rodzić, zaistnieć.

    Każde z tych ziaren jest najpierw małą, niebieską kuleczką, a te niebieskie kuleczki ona wytwarza i zmienia.  A  gdy już dojrzewają, zmieniają kolor i pomysł, nim stanie się myślą już w głowie, jest małą, czerwoną piłeczką! I się przetacza przez rurki, mknie po kręconych zjeżdżalniach, sunie po równi pochyłej i wpada w mosiężny lejek! A całą tę drogę przebywa, by móc się rozpędzić na tyle, by z lejka tak wypadając, wybić się mocno do góry i wpaść nam do głowy czym prędzej!

- A to czemu nas nie boli i guza nie nabije, jak z wielką tą siłą pomysł do głowy nam wpada? – spytał Imbryczek ciekawski, gdy z Trybiczanką rozmawiał." (...)

Życzę przemiłej lektury!

Jolanta Walentyna Sobolewska

BPT jak kupić.JPG

Tytuł: "Bajki pachnące terpentyną: SIOSTRY"

Gatunek: Baśń dla dzieci i nie tylko

Autorka: Jolanta Walentyna Sobolewska

E-book w formacie pliku pdf.

Cena: 25 zł.

Aby zakupić e-book

należy zrobić to w dwóch krokach

  1.  Złóż zamówienie pisząc wiadomość na adres: tulukarte@o2.pl
    W temacie napisz: „Bajki pachnące terpentyną ebook” (inny tytuł tematu może opóźnić realizację Twojego zamówienie).
    W treści wiadomości koniecznie podaj to samo imię i nazwisko, jakiego użyłeś w tytule przelewu bankowego (patrz niżej). Jest to niezbędne do zweryfikowania przelewu z Twoim zamówieniem poprzez e-mail.

  2. Dokonaj przelewu na niżej podane konto. Po wpłynięciu pieniędzy na konto TulukArte oraz po otrzymaniu wiadomości z zamówieniem, e-book zostanie wysłany na Twój adres mailowy, z którego przyszło zamówienie.

Dane do przelewu:

TulukArte Jolanta Walentyna Sobolewska
05-505 Nowy Prażmów, ul. Akacjowa 77

Konto bankowe w MBank:

60 1140 2004 0000 3102 8325 1844

Tytuł przelewu:
Moc afirmacji ebook, imię i nazwisko

UWAGA!

Wraz z e-bookiem otrzymasz skan paragonu zakupu. Jeśli potrzebujesz faktury, koniecznie napisz o tym od razu, w mailu z zamówieniem i podaj w nim wszystkie dane potrzebne do wygenerowania faktury.

W razie niejasności, zapraszam Cię do kontaktu przez Messenger – TulukArte.

Powrót do działu:

Literacko

bottom of page